Piątek, 19 kwietnia 2024
*** Godziny otwarcia biura: pn - pt w godz. od 08:00 do 16:00 ZAPRASZAMY! ***

Aktualności

2017-01-24 | Dlaczego warto wziąć udział w PWH? (:


Dlaczego warto zostać uczestnikiem The Polish Winter Holidays i wyjechać do Tyrolu właśnie za naszym pośrednictwem? Zapytaliśmy o to osoby, które ostatni tydzień spędziły razem z nami w malowniczej dolinie Zillertal.

Za nami kolejna edycja The Polish Winter Holidays in ZillertalArena, czyli polskiego tygodnia w Tyrolu. Ta organizowana od 9 lat impreza cieszy się coraz większą popularnością i zainteresowaniem wśród Polaków, którzy chcą nie tylko poszusować w fantastycznych zimowych warunkach, ale również wziąć udział w szeregu atrakcji, jakie są ujęte w programie imprezy.

W rozmowie z nami Pan Piotr ze Słupska nie ukrywał, że obecność naszego teamu w Austrii, a także sam wyjazd do Tyrolu zorganizowany przy pomocy biura Tyrolinfo, daje większe poczucie bezpieczeństwa, a także jest sporym ułatwieniem dla rodziców z małymi pociechami. - Jest to taka pomocna dłoń. Człowiek czuje się bezpiecznie. Warunki tutaj zawsze są ekstra, obsługa jest the best. Jest też przedszkole, które daje rodzicom możliwość pojeżdżenia na nartach.  Dla rodzin z małymi dziećmi to chyba największy atut.

Nasz uczestnik bardzo chwalił sobie również możliwość wykupienia opasek, dzięki którym można korzystać ze wszystkich atrakcji znajdujących się w programie wyjazdu, nawet jeśli rezerwacja kwatery lub skipassów nie była dokonywana za pośrednictwem biura Zillertalinfo. - Jestem tutaj już chyba trzeci lub czwarty raz, ale nawet jak przyjeżdżaliśmy sami, to i tak zawsze kupowaliśmy opaski, które też są bardzo fajnym pomysłem. Dzięki nim nawet jeśli nie macie oferty noclegowej takiej, jak ktoś sobie życzy, to można brać udział w imprezie - tłumaczył pan Piotr.

Pan Paweł z Koszalina, zapytany, czy poleciłby znajomym wzięcie udziału w polskim tygodniu w Tyrolu, odparł: - Byłbym w stanie polecić, i nawet już to zrobiłem, ponieważ była to już chyba moja czwarta impreza organizowana przez Tyrolinfo, i po raz pierwszy zabrałem ze sobą część rodziny. Byli zadowoleni. Myślę, że kolejnym razem też się z nami wybiorą. Plusem było to, że rodzina, która się ze mną wybrała, nie musiała wieźć nart, bo mogła na miejscu wypożyczyć i przetestować sprzęt. Ja mimo tego, że miałem swoje, także sprawdzałem inne narty - wyjaśnia.

Na pytanie o największe atuty polskiego tygodnia w Tyrolu, pan Paweł odpowiedział bez zastanowienia: - Fajne jest to, że można wziąć udział w Skiguiding`u i Skicoaching`u - moja żona, która jest na innym poziomie niż ja, jeździ w swojej grupie, a ja w innej lub indywidualnie, także i ona się "wyjeździła" i ja (śmiech).  Bardzo fajne jest też przedszkole, ponieważ mamy prawie 5-letniego smyka, i kiedy zostawialiśmy go w nim na godzinkę, on mógł się  bawić, a my pojeździć na nartach.

Ponieważ naszej firmie bardzo zależy na jeszcze lepszej organizacji The Polish Winter Holidays in ZillertalArena, oraz spełnianiu oczekiwań naszych gości, zapytaliśmy pana Pawła, czy jest może coś, czego Jego zdaniem w programie dziewiątej edycji wydarzenia zabrakło.
 
- Jedyna zmiana, jakiej bym sobie życzył to to, żeby w programie imprezy znów pojawiło się Skisafari, które kiedyś dzieliło się na grupę początkującą i średnio zaawansowaną. Chciałbym na przyszłość móc oddać dziecko do takiego przedszkola narciarskiego, żeby sobie pojeździło z innymi rówieśnikami. Także tylko to Skisafari, taki drobny elemencik, żeby mogło być jeszcze lepiej - przyznał nasz uczestnik.

Dominik z Warszawy nie ukrywa, że choć bywał już w Austrii na nartach, za pośrednictwem naszego biura wybrał się tam po raz pierwszy. Nie żałuje, i co więcej - jest bardzo zadowolony z pomocy, na jaką mógł liczyć na miejscu.

- Profesjonalna obsługa, nie trzeba się o nic martwić, a w razie potrzeby, pomoc jest "pod ręką", do tego w języku polskim - wyjaśnia Dominik, i szybko zaczyna wyliczać kolejne plusy polskiego tygodnia w Tyrolu.

- Na miejscu … przede wszystkim duuużo śniegu, super region narciarski: wiele kilometrów tras, wiele kilometrów wyciągów, po prostu świetne warunki do uprawiania naszego kochanego sportu. Wieczorem, po szaleństwach w górach, dzięki temu ze trafiliśmy na "polski tydzień" czekały na nas różnorodne atrakcje: smakołyki polsko-tyrolskie, nocna jazda na sankach, turnieje sportowe itp.Wyjazd polecamy wszystkim amatorom białego sportu, bez względu na umiejętności narciarskie, każdy znajdzie coś dla siebie.Wiele atrakcji "nienarciarskich" sprawia, że można odpocząć, zrelaksować się, zabawić, i to w towarzystwie rodaków.

Na dowód nasz uczestnik podzielił się nawet zdjęciem. Uśmiechnięte buzie mówią same za siebie - eventy organizowane przez nasze biuro to naprawdę świetna zabawa.




Jeżeli przekonały Was opinie klientów biura Tyrolinfo i Zillertalinfo, nie zwlekaj i skontaktuj się z nami. Zima w Tyrolu trwa w najlepsze, i aż grzech nie skorzystać z jej uroków :)

Powrót